Druga część z – najprawdopodobniej – trylogii o selekcji, typie i jakości rzutu. W części pierwszej mogliście przekonać się jak gracze Stelmetu BC selekcjonowali swoje rzuty według ich rodzaju, dziś zrobimy sobie mały breakdown, tym razem według miejsca oddawania rzutu, na podstawie – standardowo – obecnego Mistrza Polski. Od dawna chciałem to zrobić, rzecz w tym, że nie miałem danych. Teraz gdy Bartek na nowo zrobił mapy rzutów (za co powinien dostać królestwo, o czym się niedługo przekonacie) w końcu mam tę możliwość. Sprawdzimy jak w przeciągu pięciu medalowych lat pod czterema trzema trenerami zmieniała się rzutowa selekcja zespołu, jak duży powiew świeżości na ofensywę dał Saso Filipovski dzięki któremu w ciągu dwóch sezonów Stelmet dogonił i wyprzedził resztę ligi i czy Artur Gronek kontynuuje tą myśl. Gdzieniegdzie będą ranty, tym razem na trenerów, dyrektorów sportowych, GMów czy kogokolwiek kto jest odpowiedzialny za dobór ludzi w sztabach i składach.
Wprowadzenie
O tym, że w PLK rzucaliśmy za 3 zanim to było modne pisał Jacek. Nie trzeba być też jakimś wytrawnym znawcą koszykówki, trenerem, koszykarskim dziennikarzem czy analitykiem żeby wiedzieć, że rzut za 3 jest jednym z najbardziej efektywnych. Poza nim, do rzutów efektywnych zaliczamy rzuty spod kosza oraz rzuty wolne. Tych najmniej efektywnych, czyli rzutów z półdystansu powinnyśmy się wystrzegać – z reguły, bo gdy mamy w zespole gracza/graczy świetnego z midrange to grzech nie skorzystać. Przykładami mogą być tutaj indywidualnie Trotter, Ireland czy Miles z zeszłego sezonu lub cała drużyna, czyli Stelmet Zielona Góra 2012/13. Najprawdopodobniej tamten Stelmet Mihailo Uvalina był ostatnią tak zbudowaną ekipą w PLK która wygrała ligę opierając swoją taktykę na oddawaniu rzutów z najmniej efektywnej strefy, więc pozostaje liczyć na indywidualne przypadki. Ale czy z jednym, może dwoma albo trzema – jak się bawić to się bawić – zawodnikami rzucającymi z midrange da się coś jeszcze wygrać? Mistrzostwo? Nah. Medal? Owszem, co nie raz będzie pokazane w tym tekście.
Trochę się przestraszyłem patrząc na wyniki ankiety którą podrzuciłem wam parę dni temu. Właściwie nie wiem co myśleć o tym, że połowa z was sądzi, że mistrzostwo w PLK można wygrać dzięki „ciepaniu za 3”. Dla tych wszystkich którzy tak odpowiedzieli mam jedno zdanie: Ja jestem wildgunfigher i witam was w STATS MYTH BUSTERS!
Decyzyjność
Podzielmy sobie teraz w wyobraźni atakowaną stronę parkietu na 4 strefy oddawania rzutów: spod kosza (ang. at the hoop, w obrębie półkola podkoszowego), półdystansu (midrange – od półkola podkoszowego do linii rzutów za 3), narożników (corner-3s, trójki z rogów, czyli obszar od linii końcowej do momentu załamania się linii rzutów za 3, w analizie bez podziału lewy/prawy) oraz rzuty za 3 ze szczytu i skrzydeł (above the 3-point break, trójki oddawane z innych miejsc niż narożniki boiska, czyli powyżej linii załamania się linii rzutów za 3).
GoodShot% to stosunek oddanych rzutów „dobrych” (spod kosza, trójki oraz rzuty wolne) do wszystkich oddanych rzutów (z gry i linii rzutów wolnych). Dzięki niemu wiemy, czy drużyny właściwie selekcjonują rzuty. Nie liczymy tutaj efektywności, po prostu „mierzymy” decyzyjność.
Team | Season | GoodShot% |
---|---|---|
AZS Koszalin | 2014-15 | 0.852 |
Polfarmex Kutno | 2016-17 | 0.850 |
Anwil Wloclawek | 2015-16 | 0.849 |
Polfarmex Kutno | 2014-15 | 0.847 |
Anwil Wloclawek | 2012-13 | 0.840 |
AZS Koszalin | 2013-14 | 0.840 |
Polfarmex Kutno | 2015-16 | 0.840 |
Rosa Radom | 2015-16 | 0.832 |
MKS Dabrowa Gornicza | 2014-15 | 0.831 |
PGE Turow Zgorzelec | 2012-13 | 0.830 |
PGE Turow Zgorzelec | 2013-14 | 0.830 |
Anwil Wloclawek | 2016-17 | 0.828 |
Start Lublin | 2016-17 | 0.827 |
MKS Dabrowa Gornicza | 2016-17 | 0.822 |
WKS Slask Wroclaw | 2015-16 | 0.822 |
Anwil Wloclawek | 2014-15 | 0.815 |
Energa Czarni Slupsk | 2015-16 | 0.815 |
Asseco Gdynia | 2016-17 | 0.814 |
Start Lublin | 2014-15 | 0.814 |
PGE Turow Zgorzelec | 2014-15 | 0.813 |
Rosa Radom | 2014-15 | 0.813 |
Stelmet BC Zielona Gora | 2015-16 | 0.812 |
Siarka Tarnobrzeg | 2014-15 | 0.811 |
Stelmet BC Zielona Gora | 2016-17 | 0.809 |
Miasto Szkla Krosno | 2016-17 | 0.807 |
AZS Koszalin | 2016-17 | 0.804 |
Trefl Sopot | 2014-15 | 0.804 |
AZS Koszalin | 2015-16 | 0.803 |
Trefl Sopot | 2012-13 | 0.803 |
Start Lublin | 2015-16 | 0.800 |
WKS Slask Wroclaw | 2014-15 | 0.800 |
Asseco Gdynia | 2015-16 | 0.797 |
Rosa Radom | 2016-17 | 0.796 |
Energa Czarni Slupsk | 2016-17 | 0.795 |
Polpharma Starogard Gd. | 2016-17 | 0.795 |
Anwil Wloclawek | 2013-14 | 0.792 |
AZS Koszalin | 2012-13 | 0.792 |
Energa Czarni Slupsk | 2014-15 | 0.788 |
MKS Dabrowa Gornicza | 2015-16 | 0.788 |
Rosa Radom | 2013-14 | 0.785 |
WKS Slask Wroclaw | 2013-14 | 0.785 |
King Wilki Morskie Szczecin | 2015-16 | 0.783 |
Siarka Tarnobrzeg | 2016-17 | 0.783 |
Trefl Sopot | 2015-16 | 0.783 |
Kotwica Kolobrzeg | 2012-13 | 0.782 |
PGE Turow Zgorzelec | 2016-17 | 0.779 |
King Wilki Morskie Szczecin | 2016-17 | 0.778 |
Asseco Gdynia | 2012-13 | 0.776 |
Rosa Radom | 2012-13 | 0.776 |
PGE Turow Zgorzelec | 2015-16 | 0.773 |
Stelmet BC Zielona Gora | 2014-15 | 0.771 |
Kotwica Kolobrzeg | 2013-14 | 0.768 |
Polpharma Starogard Gd. | 2012-13 | 0.768 |
Polski Cukier Torun | 2014-15 | 0.768 |
Asseco Gdynia | 2014-15 | 0.766 |
King Wilki Morskie Szczecin | 2014-15 | 0.764 |
Siarka Tarnobrzeg | 2012-13 | 0.764 |
Start Gdynia | 2012-13 | 0.764 |
Stelmet BC Zielona Gora | 2013-14 | 0.763 |
Trefl Sopot | 2016-17 | 0.763 |
Polpharma Starogard Gd. | 2014-15 | 0.762 |
Polski Cukier Torun | 2015-16 | 0.760 |
Asseco Gdynia | 2013-14 | 0.759 |
Energa Czarni Slupsk | 2012-13 | 0.759 |
Energa Czarni Slupsk | 2013-14 | 0.759 |
Polpharma Starogard Gd. | 2013-14 | 0.759 |
Trefl Sopot | 2013-14 | 0.759 |
Siarka Tarnobrzeg | 2015-16 | 0.753 |
Stelmet BC Zielona Gora | 2012-13 | 0.747 |
Polpharma Starogard Gd. | 2015-16 | 0.746 |
Siarka Tarnobrzeg | 2013-14 | 0.727 |
BM Slam Stal Ostrow Wlkp. | 2016-17 | 0.690 |
BM Slam Stal Ostrow Wlkp. | 2015-16 | 0.662 |
Polski Cukier Torun | 2016-17 | 0.657 |
No dobra – powiecie – ale to, że trenerzy ograniczają te „złe” rzuty i każą je oddawać z takich a nie innych miejsc, a ich wskaźnik GS% jest wysoki jeszcze niczego nam nie mówi. Bo co z tego, że Polfarmex Kutno z zeszłego sezonu miał drugi najlepszy wynik GoodShot% w ostatnich pięciu latach, skoro zakończył rozgrywki 2016/17 na ostatnim miejscu w lidze. Może problem leży w umiejętnościach graczy? Może w doborze graczy do taktyki trenera? A MOŻE W SAMYM TRENERZE KTÓRY BEZSENSOWNIE PRÓBUJE GRAĆ „NOWOCZESNĄ KOSZYKÓWKĘ”? A może Jarosław Krysiewicz, czy inny Krzysztof Szablowski, to koszykarski mastermind a my żyjąc w matrixie nie możemy tego zauważyć? Ostatnia wersja mnie najbardziej przekonuję, ale w takim razie kto jest Neo? Piszcie propozycję.
Na wykresie poniżej widzicie jak zmieniał się współczynnik „dobrych rzutów” Stelmetu i całej ligi.

Porównanie GoodShot% Stelmetu BC ZIelona Góra i średniej ligi na przestrzeni ostatnich pięciu sezonów
Wejdźmy w problem głębiej…
%FGA
W poprzednim tekście z tylko sobie znanych powodów %FGA nazwałem %ofAtShots, ale jest to to samo: wyrażenie ilości oddanych rzutów z (w omawianym przypadku) danej strefy z całości. Przyglądając się jeszcze wykresowi powyżej widzicie, że dopiero w autorskim sezonie Filipovskiego Stelmet w końcu przegonił ligę oraz utrzymał poziom w zeszłym, z kolei w przypadku ligi od dwóch lat obserwujemy regres. Dlaczego tak się dzieje? Ci sprytniejsi już wiedzą, ci mniej jeszcze nie. Od dwóch sezonów liga notuje wzrost rzutów z półdystansu (jasnozielona linia na wykresie poniżej), na co właściwą reakcją powinno być „wtf ligo?”.

Ligowe %FGA każdej strefy na przestrzeni ostatnich pięciu sezonów
Najgorsze jest to, że głównie kosztem rzutów spod kosza (ciemnozielona linia). Hej, weźmy tego silnego skrzydłowego, będzie grał jako center. Ooo, i weźmy do niego tego rozgrywającego co woli rzucić z półdystansu niż rzucić za 3 – pomyślało parę decyzyjnych osób w paru klubach PLK. Ta „progressive offense basketball PLK edition” idzie w trochę złą stronę w naszej przaśnej lidze. Problemy idą od samej góry, od nieudolności ludzi rządzących ligą (powiększanie ekstraklasy, słabe zaplecze) i brak jakiejkolwiek stabilizacji oraz pomysłu na nią, przez szybką rotację graczy i trenerów (must-win mode on), co oznacza brak jakiegokolwiek konkretnego kierunku w którym liga może się kierować. Zbyt dużo różnych trenerskich szkół, różne generacje trenerów, z różnym stażem i doświadczeniem, zbyt mało wartościowych zawodników i kontynuacji drużyn.
Ale hej, nie ma tego złego, Ostrów i Toruń w zeszłym sezonie zrobiły medale pomimo, że są Top-3 ostatnich 5 sezonów pod względem Midrange %FGA (czyli stosunku rzutów oddawanych z półdystansu do wszystkich oddanych rzutów), które stanowiły w tych zespołach ponad 40%, co możecie zobaczyć w tabeli poniżej.
Team | Season | At the Hoop | Midrange | Above the 3-point Break | Corner 3's |
---|---|---|---|---|---|
Anwil Wloclawek | 2012-13 | 0.420 | 0.212 | 0.342 | 0.024 |
Anwil Wloclawek | 2013-14 | 0.386 | 0.275 | 0.308 | 0.029 |
Anwil Wloclawek | 2014-15 | 0.412 | 0.248 | 0.308 | 0.029 |
Anwil Wloclawek | 2015-16 | 0.385 | 0.202 | 0.383 | 0.029 |
Anwil Wloclawek | 2016-17 | 0.369 | 0.226 | 0.370 | 0.033 |
Asseco Gdynia | 2012-13 | 0.353 | 0.304 | 0.279 | 0.062 |
Asseco Gdynia | 2013-14 | 0.336 | 0.303 | 0.288 | 0.071 |
Asseco Gdynia | 2014-15 | 0.397 | 0.311 | 0.228 | 0.062 |
Asseco Gdynia | 2015-16 | 0.296 | 0.261 | 0.359 | 0.082 |
Asseco Gdynia | 2016-17 | 0.317 | 0.252 | 0.337 | 0.092 |
AZS Koszalin | 2012-13 | 0.389 | 0.275 | 0.272 | 0.062 |
AZS Koszalin | 2013-14 | 0.427 | 0.206 | 0.298 | 0.067 |
AZS Koszalin | 2014-15 | 0.395 | 0.194 | 0.330 | 0.079 |
AZS Koszalin | 2015-16 | 0.381 | 0.250 | 0.283 | 0.084 |
AZS Koszalin | 2016-17 | 0.389 | 0.252 | 0.287 | 0.070 |
BM Slam Stal Ostrow Wlkp. | 2015-16 | 0.230 | 0.461 | 0.251 | 0.056 |
BM Slam Stal Ostrow Wlkp. | 2016-17 | 0.219 | 0.418 | 0.305 | 0.056 |
Energa Czarni Slupsk | 2012-13 | 0.376 | 0.318 | 0.255 | 0.049 |
Energa Czarni Slupsk | 2013-14 | 0.408 | 0.314 | 0.222 | 0.054 |
Energa Czarni Slupsk | 2014-15 | 0.356 | 0.277 | 0.297 | 0.067 |
Energa Czarni Slupsk | 2015-16 | 0.352 | 0.249 | 0.295 | 0.103 |
Energa Czarni Slupsk | 2016-17 | 0.35 | 0.273 | 0.290 | 0.086 |
King Wilki Morskie Szczecin | 2014-15 | 0.400 | 0.312 | 0.246 | 0.039 |
King Wilki Morskie Szczecin | 2015-16 | 0.336 | 0.280 | 0.306 | 0.076 |
King Wilki Morskie Szczecin | 2016-17 | 0.315 | 0.292 | 0.319 | 0.071 |
Kotwica Kolobrzeg | 2012-13 | 0.413 | 0.297 | 0.255 | 0.033 |
Kotwica Kolobrzeg | 2013-14 | 0.373 | 0.308 | 0.278 | 0.039 |
Miasto Szkla Krosno | 2016-17 | 0.373 | 0.252 | 0.288 | 0.085 |
MKS Dabrowa Gornicza | 2014-15 | 0.423 | 0.219 | 0.294 | 0.061 |
MKS Dabrowa Gornicza | 2015-16 | 0.400 | 0.277 | 0.256 | 0.065 |
MKS Dabrowa Gornicza | 2016-17 | 0.430 | 0.260 | 0.247 | 0.061 |
PGE Turow Zgorzelec | 2012-13 | 0.361 | 0.230 | 0.362 | 0.045 |
PGE Turow Zgorzelec | 2013-14 | 0.401 | 0.231 | 0.295 | 0.071 |
PGE Turow Zgorzelec | 2014-15 | 0.346 | 0.252 | 0.343 | 0.057 |
PGE Turow Zgorzelec | 2015-16 | 0.361 | 0.306 | 0.264 | 0.067 |
PGE Turow Zgorzelec | 2016-17 | 0.352 | 0.304 | 0.267 | 0.076 |
Polfarmex Kutno | 2014-15 | 0.370 | 0.197 | 0.367 | 0.063 |
Polfarmex Kutno | 2015-16 | 0.395 | 0.214 | 0.328 | 0.061 |
Polfarmex Kutno | 2016-17 | 0.383 | 0.197 | 0.327 | 0.091 |
Polpharma Starogard Gd. | 2012-13 | 0.332 | 0.327 | 0.310 | 0.029 |
Polpharma Starogard Gd. | 2013-14 | 0.368 | 0.320 | 0.279 | 0.031 |
Polpharma Starogard Gd. | 2014-15 | 0.312 | 0.310 | 0.333 | 0.044 |
Polpharma Starogard Gd. | 2015-16 | 0.297 | 0.329 | 0.345 | 0.027 |
Polpharma Starogard Gd. | 2016-17 | 0.350 | 0.274 | 0.346 | 0.028 |
Polski Cukier Torun | 2014-15 | 0.361 | 0.304 | 0.262 | 0.071 |
Polski Cukier Torun | 2015-16 | 0.330 | 0.318 | 0.276 | 0.075 |
Polski Cukier Torun | 2016-17 | 0.275 | 0.455 | 0.214 | 0.055 |
Rosa Radom | 2012-13 | 0.332 | 0.300 | 0.299 | 0.067 |
Rosa Radom | 2013-14 | 0.338 | 0.275 | 0.327 | 0.057 |
Rosa Radom | 2014-15 | 0.354 | 0.254 | 0.336 | 0.055 |
Rosa Radom | 2015-16 | 0.327 | 0.225 | 0.400 | 0.046 |
Rosa Radom | 2016-17 | 0.326 | 0.284 | 0.329 | 0.060 |
Siarka Tarnobrzeg | 2012-13 | 0.366 | 0.314 | 0.287 | 0.031 |
Siarka Tarnobrzeg | 2013-14 | 0.367 | 0.348 | 0.255 | 0.028 |
Siarka Tarnobrzeg | 2014-15 | 0.374 | 0.240 | 0.338 | 0.046 |
Siarka Tarnobrzeg | 2015-16 | 0.354 | 0.315 | 0.263 | 0.066 |
Siarka Tarnobrzeg | 2016-17 | 0.383 | 0.276 | 0.263 | 0.076 |
Start Gdynia | 2012-13 | 0.357 | 0.310 | 0.266 | 0.065 |
Start Lublin | 2014-15 | 0.389 | 0.235 | 0.297 | 0.076 |
Start Lublin | 2015-16 | 0.363 | 0.254 | 0.317 | 0.063 |
Start Lublin | 2016-17 | 0.356 | 0.227 | 0.308 | 0.107 |
Stelmet BC Zielona Gora | 2012-13 | 0.351 | 0.345 | 0.265 | 0.037 |
Stelmet BC Zielona Gora | 2013-14 | 0.337 | 0.312 | 0.300 | 0.048 |
Stelmet BC Zielona Gora | 2014-15 | 0.309 | 0.295 | 0.334 | 0.060 |
Stelmet BC Zielona Gora | 2015-16 | 0.338 | 0.248 | 0.356 | 0.056 |
Stelmet BC Zielona Gora | 2016-17 | 0.344 | 0.258 | 0.327 | 0.069 |
Trefl Sopot | 2012-13 | 0.358 | 0.256 | 0.316 | 0.068 |
Trefl Sopot | 2013-14 | 0.378 | 0.321 | 0.218 | 0.081 |
Trefl Sopot | 2014-15 | 0.355 | 0.262 | 0.296 | 0.086 |
Trefl Sopot | 2015-16 | 0.377 | 0.285 | 0.248 | 0.088 |
Trefl Sopot | 2016-17 | 0.287 | 0.312 | 0.309 | 0.090 |
WKS Slask Wroclaw | 2013-14 | 0.403 | 0.281 | 0.253 | 0.062 |
WKS Slask Wroclaw | 2014-15 | 0.382 | 0.259 | 0.297 | 0.060 |
WKS Slask Wroclaw | 2015-16 | 0.352 | 0.239 | 0.329 | 0.078 |
Back to the Stelmet, ten prawie-ciągły-progres GoodShot% wynika oczywiście z coraz mniejszej liczby midrange %FG .

%FGA Stelmetu BC Zielona Góra z czterech stref na przestrzeni pięciu ostatnich sezonów
Jeszcze 5 lat temu stanowiły one ponad 1/3 wszystkich rzutów z gry, obecnie waha się to około 1/4. Co prawda, w ostatnim sezonie drużyna zanotowała niewielki wzrost kosztem above the 3-point break %FGA (czyli rzutów za 3 ze strefy powyżej linii załamania się linii za 3 aka z łuków 45st i szczytu linii z 3 aka nie-rogów). Stale wzrasta liczba oddawanych rzutów spod kosza (po mocnym załamaniu w „sezonie naprawczym”) i z kornerów. Jedyne do czego można się przyczepić w zeszłym sezonie to redukcja liczby rzutów wolnych, które wg plk.pl spadły względem poprzedniego roku z poziomu 19,3 do 17,7 FGA na mecz, spowodowane mniejszą ilością wymuszonych fauli (z 21,6 na mecz w 2015/16, do 20,2 w 2016/17). Jakkolwiek good job, good effort, keep working.
Midrange/Corner-3 FGA Ratio
Kolejna nowa rzecz. W całej analizie piszę, że „drużyna A zaczęła oddawać więcej rzutów B kosztem rzutów C”. Współczynnik Midrange/Corner-3 FGA pokaże nam stosunek oddanych rzutów z półdystansu do rzutów z rogów. Dlaczego akurat z rogów? Bo trójka trójce nierówna, a mądrzy ludzie uważają, że ma ona większą wartość niż reszta. Z reguły więcej oddawanych rzutów z tej strefy może świadczyć o większej ilości dobrych pozycji do niekontestowanych rzutów, co prowadzi nas do tego, że drużyna w ataku lepiej rozciąga obronę rywali. Nie myślcie jednak, że jest to miernik spacingu, może jedynie mały element.
Wynik wskazuje nam ile rzutów z midrange przypada na jeden rzut z korneru, i jeżeli trener determinuje graczy swojej drużyny by oddawali oni więcej rzutów z narożników, a mniej z półdystansu, to prawidłowy trend powinien być między innymi tak jak na wykresie poniżej, czyli malejący:

Współczynnik Midrange/Corner-3s Stelmetu BC Zielona Góra i średnia ligowa na przestrzeni pięciu ostatnich sezonów
W sezonie 2012/13 w drużynie Stelmetu Zielona Góra na jeden rzut z rogu przypadało 9 rzutów z półdystansu. Przez cztery kolejne lata Uvalin, Filipovski i Gronek gonili, gonili i przegonili średnią ligową, zmniejszając w tym czasie ten stosunek dwuipółkrotnie. Dla kontrastu, w drużynie Twardych Pierników ten sam stosunek wzrósł prawie dwukrotnie w odstępie zaledwie jednego sezonu.

Współczynnik Midrange/Corner-3s Polskiego Cukru Toruń na przestrzeni trzech ostatnich sezonów
Ich (Pierników) średnia w zeszłym sezonie wynosiła 25 midrange FGA na mecz, czyli o 6 oddanych rzutów więcej niż rok wcześniej. Rzuty z półdystansu całej drużyny z Torunia stanowiły 10% sumy rzutów z tej strefy wszystkich ligowych zespołów. Trio Trotter, Wiśniewski i Śnieg oddali w zeszłym sezonie razem 30% wszystkich rzutów z midrange w drużynie Pierników – 137/333, 41,1% Midrange FG%.
Bottom-4 zeszłego sezonu pod względem GoodShot% to Anwil (6,82), Stal (7,40), Polski Cukier i na samym końcu Polpharma (9,48). O tych ostatnich można byłoby napisać kolejne 500 słów, ale nie wiem ilu mają kibiców, a nie chcę tego pisać dla siedmiu osób. Widzicie więc, że ekipy z Ostrowa i Torunia wcale nie potrzebowały rzutów z rogów do zdobycia w zeszłym sezonie medalu. Szczerze mówiąc to Stelmet nie potrzebował tych wszystkich trójek z rogu do wygrania mistrzostwa PLK, potrzebował ich do gry w europejskich rozgrywkach (izi, kiedyś się to sprawdzi). Saso to wiedział, Artur Gronek też to wie. Z piętnastu możliwych medalistów w ostatnich pięciu sezonach było w sumie pięć przypadków w których mieli oni Mid/Corner Ratio wyższy niż 5: dwa razy w sezonie 12/13 (Stelmet, Turów), raz w sezonie 13/14 (Stelmet) i dwa razy w zeszłym.
PPS
Ok, mam wyzwanie. Powiedz mi drogi czytelniku, gdy myślisz o najlepszej, najbardziej efektywnej, najbardziej skutecznej, najbardziej dominującej drużynie PLK pod ksozem, to którą drużynę masz na myśli? Bo na pewno nie Stelmet, który jest właśnie tą drużyną. I’m deadly serious, spójrz na wykres poniżej.

Miejsce Stelmetu BC Zielona Góra w rankingu PPS i %FGA rzutów spod kosza
Niebieska linie oznacza miejsce w rankingu pod względem zdobywanych punktów na rzut (ang. points per shot – PPS) w tym przypadku spod kosza (At the hoop) i Stelmet w ostatnich pięciu sezonach czterokrotnie znajdywał się w Top-2. Dlaczego? Dlatego że nie oddaje ich dużo (pomarańczowa linia oznacza miejsce w rankingu pod względem %FGA z danej strefy) ale jest od lat piekielnie skuteczny.
W trzech pierwszy sezonach obliczeniowych byli bottom-3 ligi pod względem %FGA, a w dwóch ostatnich bottom-6 i to należy rozumieć jako poprawę, z tym, że trzeba wziąć pod uwagę jedną rzecz: nie tylko Stelmet rzuca spod kosza więcej, ale jednocześnie trend w lidze jest malejący dla tej strefy.
I wiecie co takiego do tej świetnej skuteczności spod dziury wprowadził Saso Filipovski że Stelmet po jego przyjściu (i po przegranym sezonie) zaczął grać lepiej w ataku? Trójki z rogu. Drużyna nie tyle, że zaczęła rzucać więcej z rogów, bowiem większy wzrost został odnotowany już sezon wcześniej (o 0,012 %FGA lecz nie był to wtedy odpowiedni dobór umiejętności graczy do taktyki tudzież taktyki do umiejętności), lecz zaczęła być z tych narożników skuteczna. A tego potrzebowała najbardziej.
Ale po kolei. Mamy rok 2013, w Zielonej Górze świętują pierwsze mistrzostwo głównie dlatego że:
- Drużyna nie miała jednego gracza dominującego ligę z półdystansu, miał ich 5 w Top-10 + Koszarek pod względem Midrange FGM,
- Charakterystyka graczy pozwalała na oddawanie dużej ilości rzutów spod kosza, mieszając graczy efektywnych (Stevic, Sroka, Hosley, Cesnauskis), z graczami o wysokiej częstotliwości kończenia akcji spod kosza (Hodge, Borovnjak) co dawało 1,37 at the hoop %FGA, drugi najlepszy wynik w lidze, tuż za Treflem Sopot (różnica paru tysięcznych),
- Stelmet miał także wtedy drugi najlepszy ligowy wynik Corner -3 PPS (ŁUKASZ SEWERYN, PAMIĘTAMY!) – 1,32 punktu na rzut. Wiecie która drużyna była wtedy najskuteczniejsza z rogów? Siarka „Dariusz Szczubiał Swaggin Jezioro Lakers Jack Nicholson” Tarnobrzeg.
Ale chwila, moment. Czy to, że Stelmet był wtedy najlepszy pod względem PPS spod kosza, półdystansu i z rogów nie czyni tej drużyny idealną? Parę lat temu na warunki PLK? Pewnie tak. Dziś? Niespecjalnie. Myślę, że już wtedy przy innym doborze graczy można było ograniczyć rzuty z midrange.

Punkty na rzut Stelmetu BC Zielona Góra z czterech najważniejszych stref na przestrzeni pięciu ostatnich sezonów
Sezon 2013/14 w przypadku Stelmetu to jakieś eldorado. Tak jak wspomniałem wyżej, największy wzrost rzutów z rogów względem wcześniejszego sezonu zakończył się najgorszym wynikiem Corner-3 PPS tej drużyny, jednocześnie ekipa z Winnego Grodu miała najlepszy midrange PPS (0,83) w lidze. Coś tu nie gra. Wróćcie do wykresu %FGA, zobaczycie że rzuty z półdystansu zaczęły stanowić mniejszą część z całości, Mid/Corner Ratio właściwie jest w porządku, więc o co chodzi? Niestety nagły i niepotrzebny wzrost rzutów za 3 – przy braku talentu strzeleckiego o którym świadczą 1,06 above the 3-point break PPS (piąte miejsce w lidze) oraz corner-3 PPS – słabe 1,09 i siódme miejsce – odbił się także na oddawaniu rzutów spod kosza (at the hoop %FGA), co nie było dobry rozwiązaniem. W międzyczasie trener Miodrag Rajkovic odrobił lekcje z poprzedniego sezonu, zebrał pakę pasującą pod szybką, rozciągającą do rogów grę i nie było na niego mocnych. Krótko mówiąc, dostosował się do słabej obrony rywala i sytuacji w lidze. Skoro nikt nie rzuca na wysokiej częstotliwości z rogów, on pokazał że można (0,071 Corner-3s %FGA). Role się zmieniły i to Stelmet zdobywał mniej punktów z rogów, a jak dodamy jeszcze to, że Turów był w Top-2 (za Stelmetem) pod względem PPS spod kosza, wychodzi nam murowane mistrzostwo.

Punkty na rzut Turowa Zgorzelec z czterech najważniejszych stref na przestrzeni pięciu ostatnich sezonów
Powyżej widzicie jak prezentował się PPS Turowa Zgorzelec na przestrzeni ostatnich paru lat, poniżej zaś, porównanie Stelmetu, Turowa i ligowej średniej PPS w sezonie 13/14 z podziałem na strefy.

Porównanie PPS Stelmet BC Zielona Góra i Turowa Zgorzelec w sezonie 2013/14 według stref
Listopad 2014. Pojawia się Mr. Defense i robi to o czym wspominałem wyżej. Drużyna zaczyna rzucać za 3, ograniczając midrange %FGA oraz at the hoop %FGA. W sezonie 2014/15 najwięcej punktów na rzut zdobywa z rogów boiska – 1,36 PPS, czyli najlepszy wynik tamtego sezonu jak i samej drużyny oraz Top-5 ostatnich pięciu lat w PLK. Był to jedyny Mistrz Polski w ostatnich 5 latach który nie był w Top-5 w dwóch kategoriach pod względem PPS – rzutów spod kosza i z rogów.
Ale co właściwie zadecydowało o tym, że zielonogórzanie zaczęli tak skutecznie trafiać z rogów? Rozciągnięcie gry, do dziś zwiększana liczba podań (i ich stosunek do rzutów z gry czyli Pass/Shoot Ratio) oraz ich procentowy udział w całości touches – to są główne przyczyny tego wzrostu. Pobocznymi – też ważnymi, ale ja dzisiaj nie o tym – są kunszt (zawsze lubiłem to słowo) i doświadczenie trenera który potrafi dobrać odpowiednich graczy do swojej strategii gry (Robinson i Lalic in, Burtt i Johnson out).
Dla porównania, finalista PLK z 2015 roku, Turów, zdobywał tylko 1,12 PPS z rogów – bottom-6 tamtego sezonu. Turowowi nie pomagało nawet 1,41 PPS spod kosza, czyli najlepszy wynik ostatnich pięciu lat. Ponownie mamy sytuację, w której jedna drużyna (Stelmet) musi dostosować się do rywala (Turów). Dobra obrona zielonogórzan w tamtym sezonie była tylko połową sukcesu. Drużyny-finaliści ponownie, jak to miało miejsce sezon wcześniej, zamieniają się miejscami w rankingu zdobywanych punktów na rzut z rogu. I to trwa do dziś, zespół który jest skuteczniejszy, zdobywa mistrzostwo.

Porównanie finalistów PLK pięciu ostatnich sezonów pod względem Corner-3s PPS
Stelmet BC Zielona Góra jest najskuteczniejszy spod kosza, i bardziej skuteczny z rogów niż większość ligi. Drużyna z Winnego Grodu nawet w zeszłym sezonie, gdy ich PPS z kornerów był najniższy od sezonu 13/14 (co w kontekście zapowiedzi o przyspieszenie gry w kolejnym sezonie jest lekko niepokojące ale i fascynujące, ale być może moje myślenie jest błędne), nie musiał się zbytnio „wysilać” ponieważ inni medaliści (plus Anwil, specjalnie dla brzytwiarzy ślę całuski) to pod tym względem bottom-4 zeszłego sezonu.
Jeżeli dodamy, że te trzy ostatnie drużyny był w Top-6 (Stelmet w Top-8) midrange PPS, to czego ci trenerzy chcą szukać w PLK? Nawet tutaj, gdy patrzymy na zwykłą selekcję rzutową, sprawdza się że „Stelmet jest daleko przed innymi” i „reszta walczy tylko o srebro/finał/medale/whatever” tak jakby nikt nie chciał zdobyć mistrzostwa. Toruń jeszcze zrozumiem z powodu posiadania w drużynie Trottera, Tomka Śniega i przede wszystkim Jacka Winnickiego który wyciągnął z tego składu maximum, Anwil od lat oddaje mało rzutów z półdystansu, ale ich skuteczność w dwóch ostatnich sezonach poszła w górę, a Stal… Stal naprawdę miała potencjał w ataku na dorównanie Stelmetowi. Niewykorzystany, bo przypadkiem nie nazwiemy sytuacji w której większość (wszyscy?) zawodników ma najgorszą w karierze/najgorszą od paru lat/gorszą niż w zeszłym sezonie (pick one) skuteczność za 3, a Satl jako drużyna była pod tym względem w gorszej połówce ligi pod tym względem. Myślę, że z tego można było wycisnąć jeszcze trochę, tylko Emil Rajkovic nie wiedział jak.
Wnioski
Możemy wpatrywać się w liczby, ale koniec końców, wszystko rozchodzi się o talent jakim dysponują trenerzy, a zaczyna się to na etapie budowania zespołu (dobra, ok, chodzi o hajs po co ja się w ogóle nad tym rozwodzę). Stelmet pokazuje, że aby wygrać mistrzostwo w tej lidze potrzebny jest tylko/aż balans pomiędzy efektywnym graniem pod koszem, a rzutami za 3 z wyszczególnieniem skuteczności z rogów. Kluby, a przede wszystkim trenerzy czy osoby decydujące o konstrukcji składu nie potrafią dostosować się do tej sytuacji, są niekonkurencyjne dla tej drużyny. Spójrzcie na to:
W sezonie 2014/15 tylko dwie z ośmiu drużyn które miały wyższy wskaźnik Corner-3s %FGA niż zielonogórzanie awansowały do fazy play-off. DWIE. Jeszcze lepiej widać to w kolejnym sezonie, gdy Stelmet miał 13 miejsce (!) pod względem %FGA z rogów, a przecież w drużynie nastąpił jedynie niewielki spadek tych rzutów (z 0,061 w 14/15 do 0,057 w 15/16). Oznacza to, że więcej drużyn rzucało z rogów, ale robiły to nieefektywnie, bo jedynie Wilki Morskie zdobywały więcej punktów na rzut z rogów. O całe 0,004 PUNKTU. W tamtym roku 5 z 12 drużyn o większym stosunku corner-3 FGA do wszystkich rzutów oddanych awansowały do PO. To samo powtarza się w poprzednim sezonie. Dramat droga ligo, dramat trenerzy, dramat dyrektorzy sportowi, dramat właściciele i prezesi. DRAMAT.

Miejsce w rankingu Corner-3s PPS i %FGA Stelmetu BC Zielona Góra na przestrzeni pięciu ostatnich sezonów
Stelmet, rzuca coraz więcej z rogów i pewnie w kolejnym sezonie ten procent także pójdzie w górę. Ale tendencja rosnąca w całej lidze jest gwałtowniejsza niż być powinna, co jest zatrważające, skoro trenerzy nie wiedzą jak to wykorzystać.

Stosunek oddanych rzutów z rogów do wszystkich oddanych rzutów Stelmetu BC Zielona Góra i średnia ligowa
Złe jest przeniesienie tej siły na rzuty z rogów z rzutów spod kosza których jest coraz mniej (0,376 w 13/14, 0,341 w 16/17) zamiast z midrange które wzrastają, o czym wspomniałem przy GoodShot%.
Liga idzie na ślepo, po omacku, niedługo stanie na stromym wzgórzu żeby skoczyć do Wisły i rozjebać się o dno jak Wanda, co Niemca nie chciała. Tak było w sezonie 2015/16 gdy liczba rzutów z powyżej linii załamania linii za 3 wzrosła do 0,313 %FGA. W tamtym sezonie cała liga zdobywała zaledwie 0,98 PPS z tej strefy. Wynik rekordowo niski w ostatnich pięciu latach. Co się stało w kolejnym sezonie? %FGA spadło do 0,302, a skuteczność wzrosła do rekordowo wysokiego 1,05 PPS. Da się? Da się!
Więc trzeba zrozumieć, że samo zwiększenie liczby tych rzutów nie poprawi spacingu drużyn goddamnit, nie sprawi też, że z automatu będą one lepiej grać. Znaczy się, może i spacing poprawi, tylko że bez odpowiednich graczy nie przyniesie to efektu w postaci punktów. Nie może być tak, że te piękne, skuteczne i celne trójki nie są piękne, skuteczne i celne, bo twoim shooterem z rogu jest Zalewski (ten to jest ancymon), Michalak, Chanas (który w ostatnich dwóch latach jest 5/32 z rogów), czy inny Żołnierewicz. To po co jeden z drugim każesz mu rzucać z rogu, skoro nie potrafi? Plejbuk se zaktualizuj.

Corner-3s %FGA wszystkich ligowych drużyn w sezonie 2016/17
Oczywiście, są też trenerzy którzy idą w dobrym kierunku. Michał Baran, Wojciech Kamiński czy Marek Łukomski doing work. Jest też case Zorana Martic (który nigdy nie powinien zostać zatrudniony w tej lidze) ale nie jestem do końca pewien czy to on, czy może Marcin Kloziński odpowiadał za atak w sopockiej ekipie, a że rzucanie z rogów było jedynym słusznym rozwiązanie przy tak zbudowanym składzie, całkowicie zajebany skrzydłowymi + Kuba Karolak + rozgrywający rzucający z półdystansu którego %Pass wynosi tylko 46,6%, no to tłumaczenie „sorry, ale taki mamy klimat” kibiców z Sopotu raczej nie zadowoli. Przyjście Steve Zacka powinno pomóc tej drużynie w zdobywaniu punktów spod kosza, tak samo jak przyjście JayVaughna Pinkstona do Krosna, gdzie także brakowała dobrego środkowego. Powinno, bo a) dziś nie znamy ich umiejętności i tego jak odnajdą się w taktyce trenerów; b) nie tylko oni będą kończyć swoje rzuty spod kosza, więc potrzeba także graczy obwodowych którzy potrafią wejść pod kosz i zdobyć punkty; c) nie wiemy jak odbije się to na %FGA z innych stref na parkiecie i czy trener podąży w dobrą stronę. Stałem się fanem Krosna i tego co robi tam trener Baran więc wierzę, że moje śmiałe i jeszcze-bardzo-wczesne przewidywania o Krośnie w play-offach się sprawdzą…
Dane do obliczeń dzięki uprzejmości Bartosza Ziarkowskiego.
Liczba FGM i FGA może mniej, bardziej lub bardzo odbiegać od danych na plk.pl, dlatego poprawność danych nie jest stuprocentowa. Ale analizę i tak napisałem, bo mogę i po to, żeby zaprezentować wam możliwości jakie dają shotcharty.
Jakieś inne dane: plk.pl, realgm.com
Obliczenia: ja.
Obrazki: ja.
Śmieszne żarty: ja.
Nieśmieszne żarty: brak.
Poziom ligowej goryczy: 50-60%
Temat do analizy został bez skrupułów podjebany zainspirowany tekstami Steve’a Shea:
oraz
cdn…
0